Sporty zimowe mają dla Polaków coraz większe znaczenie. Nie ograniczamy się już jedynie do tradycyjnego oglądania skoków narciarskich w każdy zimowy weekend. Sami chcemy aktywnie spędzić czas pośród białych połaci śniegu. Gdzie najlepiej to uczynić jeżeli nie na stoku?
Coraz częściej decydujemy się na weekendowe (albo i dłuższe) wypady na narty czy snowboard. Pierwszy wyjazd napawa nas obawą, jednak w większości przypadków okazuje się wspaniałym przeżyciem i postanawiamy wracać na stok każdego roku. Przed wyjazdem musimy podjąć decyzję, gdzie chcemy się wybrać. Wszystkie miejsca, zarówne te polskie jak i zagraniczne, z pewnością mają nam coś do zaoferowania.
źródło: pixabay.com
Jeżeli jest to nasz pierwszy wyjazd na narty, łatwiej będzie nam się odnaleźć na polskich stokach. W większości łagodniejsze trasy będą idealne dla początkujących. Możemy liczyć także na pomoc trenerów, którzy wytłumaczą nam od podstaw zasady narciarstwa, wskażą błędy i będą motywować. Naturalnie zagraniczne ośrodki również posiadają szkoły narciarskie, problemem jednak może okazać się znajomość języka.
Niewątpliwą zaletą polskich kurortów narciarskich jest także odległość od miejsca zamieszkania. Góry na południu kraju będą dla nas łatwiejszym celem niż oddalone o kilkaset kilometrów zagraniczne miejscowości. Sprzyja to przede wszystkim krótkim, weekendowym wyjazdom na stok. Dotarcie do francuskich Alp zajmuje bardzo dużo czasu, który w Polsce już moglibyśmy poświęcić na szusowanie.Także w sytuacji kolizji, prostsze będzie dla nas dostanie się do polskiej placówki służby zdrowia (podczas zagranicznego wyjazdu koniecznie pamiętajmy o wykupieniu ubezpieczenia).
Jest kilka powodów, dla których decydujemy się pozostać w Polsce. Znajdziemy jednak też te, które przemawiają za wyjazdem chociażby w Alpy. Jednym z najważniejszych są widoki. Wspaniałe czterotysięczniki zapewne będą dla nas niemałą atrakcją. Chwil przeżytych w tak pięknej okolicy z pewnością nie oddadzą nawet wspaniałe zdjęcia zamieszczone po powrocie na portalach społecznościowych.
Wysokie góry oznaczają także większe możliwości dla narciarzy oraz snowboardzistów. Zbocza lodowców pozwoliły na utworzenie tras o zróżnicowanym poziomie trudności. Prowadzą do nich wspaniałe wyciągi, a długość tras zjazdowych może osiągać kilkanaście kilometrów. Polskie góry niestety nie dostarczą nam takich atrakcji. Alpy i zagraniczne kurorty odznaczają się również imponującą, nowoczesną infrastrukturą narciarską. Liczne wyciągi, koleje krzesełkowe, gondole i tym podobne pozwalają na dotarcie do najwyższych punktów, znajdujących się na wysokości ponad 3000 m n.p.m.
Wspaniałe narciarskie przeżycia zapewnią nam zarówno polskie tereny jak i zagraniczne kurorty. Możemy rozpocząć swoją przygodę od rodzimych stoków, a wraz z upływem czasu i nabraniem doświadczenia wybierzmy się nieco dalej. Zarówno Alpy jak i polskie góry znajdą swoich amatorów. Nie zapominajmy jednak o tym, że o bezpieczenstwo musimy zadbać w każdym meisjcu.
Redakcja portalu:
Sam start śmigłowca ratunkowego wycenia się mniej więcej na 5.000 euro, a jeśli w grę wchodzą również poszukiwania, czy ratowanie turystów w trudnych warunkach pogodowych, w trudnodostępnych rejonach gór, rachunek będzie wielokrotnie wyższy. EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie pokrywa w ramach ubezpieczenia NFZ...
Polskie góry są idealnym miejscem na weekendowy wypad na narty. Taki wyjazd można zaplanować nawet kilka dni wcześniej. Podróż zajmuje maksymalnie kilka godzin, więc bez problemu można poświęcić na niego weekend - bez konieczności wykorzystywania urlopu. Przed wyjazdem warto się jednak odpowiednio przygotować. Jednym z ważnych etapów...
Jednodniowy wyjazd na narty nigdy nie jest złym pomysłem, szczególnie gdy stok znajduje się w pobliżu miejsca zamieszkania narciarza. Wydawać by się mogło, że to tylko jeden dzień i ubezpieczenie nie jest konieczne. Jest to jednak duży błąd. Każdy zjazd na nartach czy desce wiąże się z ryzykiem, dlatego nie ma sensu zastanawiać się...
Zastanawiasz się gdzie na narty pojechać w sezonie 2020/2021? Zdecydowana większość polskich narciarzy wybiera krajowe stoki. Przyciągają ich dwukrotnie niższe ceny karnetów niż w Alpach, a także łatwość dojazdu do ośrodków narciarskich. W ciągu ostatnich lat znacznej poprawie uległ również stan infrastruktury w wielu polskich kurortach.