Istotne wyłączenia i okres karencji w polisie narciarskiej - na co zwrócić uwagę?

Wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela oraz okres karencji to dwa elementy, na które przed zakupem polisy powinien zwrócić uwagę każdy narciarz. Warunkują one wypłatę odszkodowania przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Warto więc wiedzieć, kiedy będziemy mieli zapłacić z własnej kieszeni, pomimo posiadania ważnego ubezpieczenia.

Wyjazd na narty zwykle kojarzy nam się z przyjemnościami - wypoczynkiem, sportowymi emocjami i czasem spędzonym w gronie bliskich nam osób. Tymczasem na stoku nietrudno o kontuzję, kolizję z innym narciarzem czy problemy z kosztownym sprzętem sportowym. Wyjaśniamy, na co zwrócić szczególną uwagę, aby przywieźć ze sobą wyłącznie miłe wspomnienia.

    Porównaj ceny ubezpieczeń narciarskich

Wyłączenia i karencja w ubezpieczeniach narciarskich

Narciarze, wykupując polisę, zwykle oczekują, że ochroni ich w przypadku każdego możliwego zdarzenia losowego. Niestety, niewiele osób zapoznaje się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia. Tymczasem ten dokument dokładnie określa sytuacje, w których ubezpieczyciel nie odpowie, czyli tzw. wyłączenia odpowiedzialności. Jeśli ubezpieczony poniesie szkodę na skutek zdarzenia określonego w warunkach wyłączenia w OWU, nie otrzyma odszkodowania. Fakt posiadania ważnej polisy nie będzie tu miał żadnego znaczenia.

Wybierając polisę narciarską, warto również zwrócić uwagę na tzw. karencję. Karencja to okres przypadający bezpośrednio po zawarciu ubezpieczenia, przez który nie przysługują świadczenia z polisy, pomimo uregulowania składki. Jej celem jest przeciwdziałanie wyłudzeniom świadczeń i zawieraniu umów już po powstaniu szkody. Z karencją mamy do czynienia m.in., gdy osoba, która ma być ubezpieczona, przebywa już poza granicami kraju. W przypadku polisy narciarskiej okres karencji trwa zwykle od 2 do 6 dni.

Polisa narciarska - najczęstsze wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela

Ogólne Warunki Ubezpieczenia, w zależności od wybranej oferty, mogą określać inne sytuacje, w których ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. Istnieją jednak przypadki wspólne dla zdecydowanej większości towarzystw ubezpieczeniowych. Ubezpieczyciel nie odpowie m.in., gdy:

l   Pozostawimy bagaż lub sprzęt sportowy bez opieki. Chodzi o pozostawienie cennych przedmiotów np. przed wejściem do pensjonatu czy restauracji. W takich przypadkach ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania. Na rekompensatę możemy liczyć tylko, gdy nie mieliśmy wpływu na to, co stało się z należącymi do nas cennymi przedmiotami i nie mogliśmy szybko zareagować.

l   Będziemy pod wpływem alkoholu. Szusowanie po wypiciu grzańca lub herbatki „z prądem” niesie ze sobą znacznie większe ryzyko spowodowania wypadku na stoku. Ubezpieczyciele z oczywistych względów chcą uchronić się przed taką sytuacją.Jeśli więc np. spowodujemy kolizje na stoku, a w naszej krwi zostanie wykryty alkohol - nie skorzystamy z ochrony, która przysługiwałaby nam w warunkach trzeźwości.

l   Skorzystamy z pomocy ratownictwa górskiego, gdy sytuacja tego nie wymaga. Tylko realne zagrożenie aktywuje odpowiedzialność ubezpieczyciela.  Chodzi o sytuacje zagrażające życiu lub zdrowiu ubezpieczonego. Interwencja ratowników musi być całkowicie uzasadniona. W przeciwnym razie ubezpieczyciel odmówi pokrycia jej kosztów.

Ochrona zwykle nie obejmuje również jazdy nieoznakowanych szlakach (chyba, że wykupiliśmy pełny pakiet, obejmujący takie ryzyko) oraz jazdy bez kasku.

Ubezpieczenie dla narciarza - na co uważać?

W polisach narciarskich istnieje kilka elementów, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Pierwszym z nich są oczywiście opisywane już powyżej wyłączenia odpowiedzialności. Dokładna lektura OWU przed zawarciem polisy narciarskiej jest absolutnie niezbędna.

Równie ważne są koszty leczenia. W przypadku urazów narciarskich mogą być bardzo wysokie. Ich pokrycie z własnej kieszeni może być dotkliwe w szczególności, gdy wypoczywamy za granicą. Warto więc wybrać polisę, która określa odpowiedzialność ubezpieczyciela na poziomie 20 000 EURO i wyższym. Należy też upewnić się, czy ubezpieczenie na pewno obejmuje transport osoby poszkodowanej do kraju.

Warto również zwrócić uwagę na wspomniany już wyżej okres karencji. Najlepiej po prostu kupić polisę odpowiednio wcześniej. Jeśli jednak część z osób, które mają być ubezpieczone, przebywa już za granicą, a pozostałe są nadal w kraju, warto kupić dwa odrębne ubezpieczenia. Dzięki temu karencja nie obejmie osób, które nadal przebywają w Polsce.

Niezbędnym dodatkiem do polisy narciarskiej jest ubezpieczenie OC. Przyda się, gdy ubezpieczony np. spowoduje wypadek na stoku z udziałem innego narciarza. Tylko w przypadku posiadania ubezpieczenia OC nie odpowie za szkodę z własnej kieszeni. Jeśli przewozimy jakiekolwiek kosztowne przedmioty, można również rozważyć ubezpieczenie bagażu czy sprzętu narciarskiego.

Przede wszystkim należy jednak pamiętać, że ubezpieczenie narciarskie powinno odpowiadać charakterowi wyjazdu. Umożliwi to podjęcie odpowiednich działań, gdy potrzebna będzie pomoc ubezpieczyciela. Odpowiednio dobrany zakres ubezpieczenia daje także pewność, że towarzystwo wypłaci odszkodowanie w wysokości adekwatnej do szkody. Warto więc poświęcić chwilę na odpowiednie dostosowanie zakresu polisy do swoich potrzeb i wybór odpowiedniej oferty. Bezpieczeństwo przede wszystkim!

    Porównaj ceny ubezpieczeń narciarskich

Redakcja redakcja@rankomat.pl

Zespół specjalistów do spraw contentu, tworzący treści z zakresu ubezpieczeń turystycznych. Zapaleni podróżnicy, dociekliwi redaktorzy, znawcy największych tajemnic OWU. Gotowi do pomocy w wyborze najlepszego ubezpieczenia, a także celu podróży i środka transportu. Doskonale wiedzą, jak przygotować się do każdego wyjazdu i co zrobić, aby był on przyjemny i bezpieczny.