Polska nie jest typowo narciarskim krajem, mimo to południe Polski cieszy się coraz większą popularnością podczas zimowych miesięcy. Nawet jeżeli nie możemy równać się z największymi alpejskimi kurortami, nasze trasy również mają wiele do zaoferowania.
fot: pixabay.com
Szczególnie początkujące osoby powinny spróbować swoich sił najpierw na rodzimych terenach. Nie poleca się im jednak czarnych, najtrudniejszych szlaków, które są zarezerwowane dla najbardziej doświadczonych. Poniżej znajduje się zestawienie kilku, ciekawszych, polskich tras, na które warto zwrócić uwagę i które niekoniecznie należą do najłatwiejszych.
Pamiętajmy, żeby podczas zjazdów nie zbaczać z trasy. Nieznajomość terenu może przyczynić się do groźnego wypadku. Szczególnie posiadając ubezpieczenie uwzględniające amatorskie uprawianie sportów powinniśmy trzymać się wyznaczonych szlaków. Jeżeli do nieszczęśliwego wypadku dojdzie poza nimi ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania.
Wybierz właściwe ubezpieczenie
Ta tatrzańska trasa należy do jednej z trudniejszych w Polsce. Rozpoczyna się czarnym oznakowaniem, a następnie przechodzi w szlak czerwony. Całkowita jej długość to 5,5 km, a różnica wysokości to 936 metrów przy średnim nachyleniu 11%. Na czarnym odcinku średnie nachylenie wynosi natomiast 40%. Początek trasy został wyznaczony na szczycie Kasprowego Wierchu na wysokości 1987 mn.p.m. i prowadzi aż do Kuźnic w miejscowości znanej każdemu – Zakopanem. Narciarze mają do dyspozycji nowoczesny 4-osobowy wyciąg krzesełkowy Gąsienicowy, który umożliwi im rozpoczęcie trasy od samego początku.
Kolejna Tatrzańska trasa rozpoczyna się nieco pod wierzchołkiem Kasprowego Wierchu na wysokości 1950 m n.p.m. i przy najlepszych warunkach śniegowych pozwala dostać się aż do centrum Zakopanego. Całkowita odległość wszystkich tras to około 8 kilometrów, jednak trasę można pokonać na wiele sposobów i dostosować do własnych preferencji. Trasa jest w pełni oznaczona czarnym kolorem i zaleca się ją jedynie zaawansowanym narciarzom i snowboardzistom, którzy specjalizują się w stromych zjazdach. Część odcinków jest oblodzona i nie zawsze odpowiednio przygotowana. Kocioł Goryczkowy nie posiada nowoczesnej infrastruktury, na szczyt wjedziemy starym, drewnianym, dwuosobowym wyciągiem.
Perła Szczyrku to czarna trasa znajdująca się w ośrodku Czyrna-Solisko. Jej długość to 1500 metrów, a nachylenie wynosi 29% i różnica między wzniesieniami 390 metrów. Rozpoczyna się na wysokości Hali Skrzyczeńskiej i prowadzi do Czyrnej zboczami Małego Skrzycznego. Trasa posiada homologację FIS na gigant. Na jej szczyt czyli do Hali Skrzyczeńskiej dotrzemy dzięki podwójnemu wyciągowi orczykowemu, który osiąga długość 1350 metrów. Jest to również trasa dla osób zaawansowanych, gdyż w całości oznaczono ją czarnym kolorem.
Zadbaj o ubezpieczenie przed wyjazdem w góry
Żadna z powyższych tras nie należy do łatwych dlatego powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Na stok udajmy się jedynie, gdy jesteśmy pewni swoich umiejętności i gdy posiadamy długą praktykę. Narciarstwo i snowboard dostarcza nam dużą dawkę adrenaliny, więc tym samym jest niebezpiecznym sportem. Przed wyjazdem koniecznie pamiętajmy o wykupieniu polisy. Będzie ona ochroną przykładowo w sytuacji nieszczęśliwego wypadku.
Julietta Maciejak
Szwajcarskie kurorty oferują znakomite warunki nawet najbardziej wymagającym narciarzom. Możliwość jazdy na nartach niemal przez cały rok, wiele trasa o różnym poziomie trudności czy apres-ski. Oto 10 najlepszych ośrodków narciarskich w kraju Helwetów.
Jednodniowy wyjazd na narty nigdy nie jest złym pomysłem, szczególnie gdy stok znajduje się w pobliżu miejsca zamieszkania narciarza. Wydawać by się mogło, że to tylko jeden dzień i ubezpieczenie nie jest konieczne. Jest to jednak duży błąd. Każdy zjazd na nartach czy desce wiąże się z ryzykiem, dlatego nie ma sensu zastanawiać się...
Tegoroczny sezon narciarski będzie wyjątkowy. Z powodu pandemii COVID-19 stoki będą z pewnością mniej zatłoczone niż zwykle, a ośrodki wprowadzą szereg dodatkowych środków bezpieczeństwa. Jeśli zdecydujemy się w tym roku na wyjazd na narty, warto szczególnie przyłożyć się do jego zaplanowania.
Dzieci co roku czekają na śnieg, z radością myśląc o wyciągnięciu sanek z zakurzonego kąta. Nawet jeśli w planach nie ma wyjazdu za granicę, to jak się okazuje w Polsce lokalizacji do jazdy na sankach jest całkiem sporo. Co najważniejsze - nie tylko góry mają całkiem sporo do zaoferowania.