Ośrodki narciarskie w Tyrolu Wschodnim

Tyrol Wschodni w Austrii to jeden z ciekawych regionów na narty, chętnie odwiedzany przez Polaków. Stosunkowo niewielka odległość ok. 1100 km (od Warszawy) i 12 godzin jazdy autem dzieli Polaków od jazdy na nartach na światowym poziomie – doskonale przygotowane trasy zjazdowe o łącznej długości ponad 150 km, komfortowe ośrodki narciarskie, setki kilometrów przepięknych tras biegowych w tym ciągnących się na lodowcu, a do tego zachwycające krajobrazy, niezawodna infrastruktura i szereg rozrywek. Jak tu nie zakochać się w Tyrolu Wschodnim?

    Porównaj ceny ubezpieczeń na narty

Dlaczego Tyrol Wschodni na narty?

Tyrol Wschodni to powiat w Austrii, który niemal cały położony jest w Wysokich Turach, a częściowo w Alpach Gailtalskich i Karnickich. Stanowi niezwykle popularną destynację narciarską, gdyż może pochwalić się aż 266 trzytysięcznikami, z najwyższą górą Grossglockner (3.798 m n.p.m).

Narciarzy przyciąga tutaj przede wszystkim nieskończona przestrzeń. Ponad 150 km tras zjazdowych, niemal 10 tys. m2 powierzchni zjazdowej – dzięki temu panują tu rewelacyjne warunki do jazdy, bez ścisku, tłumu na trasach, niekończących się kolejek do barów na stokach. 

Świetne warunki narciarskie to jedno, ale gdy dochodzi do tego także duże nasłonecznienie (to najbardziej nasłoneczniony region w Austrii), bajeczne widoki, rustykalne, klimatyczne schroniska, łączone przystępne karnety to Tyrol Wschodni jawi się jako idealne miejsce na narty!

Tyrol Wschodni – gdzie jechać na narty?

• Defereggental

Defereggental to spokojne i klimatyczne miejsce położone u stóp góry Rieserferner. Pomimo doskonałych warunków narciarskich, ośrodek pozostał miejscem kameralnym, co czyni go doskonałym miejscem zimowej destynacji dla osób spragnionych relaksującego wypoczynku. 

CIEKAWOSTKA! Trasy zjazdowe znajdują się na poziomie 1400-2525 m n.p.m. Różnica poziomów wynosi więc aż 1150 m. 

Kompleks dysponuje 52 km tras zjazdowych o zróżnicowanych stopniach zaawansowania. Początkujący mogą zdobywać pierwsze umiejętności zjazdowe w szkołach narciarskich, a najmłodsi świetnie bawić się w tzw. przedszkolu narciarskim. 

Amatorzy freestyle’u mają do dyspozycji snowpark defRaggn, gdzie nie brakuje poręczy, skoczni, ławek, kickerów i innych atrakcji. Miejscowość jest chętnie wybierana przez narciarzy biegowych, którzy mogą korzystać z 65 km wytyczonych i świetnie przygotowanych tras. A jeśli zmęczyły narty zjazdowe i biegowe, to warto wybrać się na pieszą wędrówkę, korzystając z licznych szlaków, których łącznie jest 22 km. 

Sezon narciarski trwa tutaj od grudnia do marca.

Cena karnetu za 1 dzień: ok. 200 zł. 

• Dolomity Lienzkie (Lienzer Dolomiten)

Miasto Lienz ma dostęp do dwóch regionów narciarskich: Hochstein i Zettersfeld. Na uwagę zasługuję samo średniowieczne miasteczko Lienz, które stanowi centrum społeczno-kulturalne Tyrolu Wschodniego. Z zabytkowymi budynkami, kolorowymi fasadami i licznymi sklepami rzemieślniczymi Lienz jest jedną z głównych atrakcji regionu. 

Łączna długość tras w tych dwóch kompleksach to 40 km, z czego 14 przypada na Hochstein a 26 km na Zettersfeld. Trasy są przewidziane głównie dla osób średniozaawansowanych. Dostępne są również nadzorowane i zabezpieczone trasy do freeride’u. Miejscowości są raczej kameralne, nie znajdziemy tu tłumów pod wyciągami, także z zaparkowaniem samochodu nie powinno być problemu. Jest to region chętnie odwiedzany przez rodziny z dziećmi. Służy temu cała infrastruktura i oferta usługowa dopasowana do potrzeb najmłodszych: od szkółek i przedszkoli narciarskich, po wygodne wyciągi taśmowe na stokach, aż po dostosowane dla dzieci restauracje, place zabaw i tory saneczkowe. 

Na stok wjeżdża się kolejką z miasta, co gwarantuje niepowtarzalne wrażenia i możliwość podziwiania z góry całego krajobrazu.

CIEKAWOSTKA! Miejsce jest atrakcyjne narciarsko aż do wiosny, kiedy to nadal warunki na stokach i naśnieżenie są bardzo dobre. 

Dolomity Lienzkie to miejsce uwielbiane przez narciarzy biegowych. Trudno się dziwić, gdyż łączna ilość tras biegowych to aż 110 km, z czego najdłuższa ciągnie się przez 50 km. 

Region znajduje się na wysokości 720-2278 m n. p. m.

Sezon narciarski trwa od grudnia do kwietnia. 

Cena karnetu 1-dniowego to ok. 200 zł. 

• Grossglockner: Matrei i Kals

Region Grossglockner położony jest na wysokości 920-2621 m n.p.m. Dysponuje 27 trasami o łącznej długości 44,6 km. Nartostrady odznaczają się dużą różnorodnością, z przewagą tras średniozaawansowanych. Na stoki wjechać można jednym z  17 wyciągów, w tym między innymi komfortową koleją krzesełkową z podgrzewanymi siedziskami. 

Wydajny system naśnieżania oraz doskonałe warunki pogodowe sprawiają, że w Matrei i Kals jest niemal gwarantowany śnieg, od szczytów do samej doliny. 

Dla najmłodszych przygotowano przedszkole narciarskie, 3 szkółki do nauki jazdy, wygodne wyciągi taśmowe, bezpłatne wejście na teren narciarski dla początkujących (dotyczy dzieci do 6. roku życia), karnet narciarski dla dzieci przeznaczony dla każdej osoby poniżej 18. roku życia, strefy z ogrzewanym pokojem na stoku a także wiele innych.

Grossglockner Resort jest największym terenem narciarskim we Wschodnim Tyrolu. 

Sezon narciarski zaczyna się w grudniu i trwa do kwietnia. 

Cena karnetu za 1 dzień wynosi: ok. 220 zł. 

Ubezpieczenie na narty – jak wybrać?

Wyjeżdżając na narty za granicę, należy zabrać nie tylko kask, ochraniacze czy dobrej jakości burty narciarskie, ale przede wszystkim kluczowe zabezpieczenie, tj. ubezpieczenie turystyczne. 

Częstokroć padają pytania, po co ubezpieczenie na narty, skoro jest karta EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego). EKUZ zapewnia podstawową opiekę zdrowotną za granicą dla osób ubezpieczonych w Polsce. Oferowana pomoc będzie bezpłatna w takim zakresie, jaki obowiązuje w danym kraju jego obywateli. 

Przykład: Polski narciarz wyjechał na narty do Austrii. Ma ze sobą kartę EKUZ, ale nie wykupił dodatkowego ubezpieczenia turystycznego, ufając że nawet gdyby cokolwiek się stało, jest przecież ubezpieczony w kraju i EKUZ pokryje ewentualne koszty. Jednak doszło do wypadku na stoku, w wyniku którego pechowego narciarza ściągała z trasy ekipa ratowników górskich z użyciem helikoptera. W Austrii usługa ratownictwa jest pełnopłatna (i niezwykle kosztowna), więc polski narciarz musiał ją opłacić z własnych środków. EKUZ nie finansuje usługi ratownictwa górskiego. 

Warto w tym momencie dodać, że średni koszt dobrej polisy narciarskiej to ok. 85 zł za 7 dni. I taka opcja w zupełności wystarcza, aby dobrze zabezpieczyć się podczas wyjazdu na narty za granicę. Wydając asekuracyjnie 85 zł na ubezpieczenie, możemy oszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy euro, które kosztowałaby opieka medyczna za granicą. 

Poniższa tabela sporządzona na podstawie oferty z kalkulatora ubezpieczeń turystycznych, pokazuje różnice między najtańszym, najdroższym i optymalnym ubezpieczeniem na narty. Już za 12,22 zł dziennie jesteśmy doskonale chronieni. Suma kosztów leczenia w wysokości 40 mln zł to aktualnie najlepsza oferta na rynku. 

Źródło: polisanarciarska.pl

Dobre ubezpieczenie na narty to pewność, że zimowy wyjazd nie wpędzi turysty w długi. A biorąc pod uwagę, jak kontuzjogenny jest to sport i jakie ryzyko ze sobą niesie (nawet przy świetnych umiejętnościach jazdy), zdecydowanie warto odpowiednio zabezpieczyć się przed wyjazdem. 

    Porównaj ceny ubezpieczeń na narty

Redakcja redakcja@rankomat.pl

Zespół specjalistów do spraw contentu, tworzący treści z zakresu ubezpieczeń turystycznych. Zapaleni podróżnicy, dociekliwi redaktorzy, znawcy największych tajemnic OWU. Gotowi do pomocy w wyborze najlepszego ubezpieczenia, a także celu podróży i środka transportu. Doskonale wiedzą, jak przygotować się do każdego wyjazdu i co zrobić, aby był on przyjemny i bezpieczny.