źródło: pixabay.com
Sezon wyjazdów na stok już wkrótce się rozpocznie, na co niecierpliwie czekają miłośnicy narciarstwa i snowboardu. Zarówno oni, jak i Ci, którzy swój debiut mają dopiero przed sobą muszą pamiętać o odpowiednim przygotowaniu. Poza poprawą kondycji oraz odświeżeniem (bądź zakupem) sprzętu warto pamiętać o jeszcze jednym aspekcie – zakupie ubezpieczenia narciarskiego.
Nasze przygotowania do wyjazdu na narty czy snowboard można podzielić na kilka części. Jedną z nich jest przygotowanie finansowe. I w tym przypadku wcale nie chodzi o zebranie odpowiedniej kwoty na wyjazd, a o zabezpieczenie naszego domowego budżetu w razie nieprzewidzianych, nieszczęśliwych wypadków. Ubezpieczenie narciarskie ma nas uchronić przed zbędnymi kosztami, które przyjdzie nam zapłacić w zagranicznych kurortach za ewentualne leczenie czy skutki nieszczęśliwych wypadków.
źródło: opracowanie własne
Ubezpieczenie narciarskie w podstawowej wersji zawsze zawiera koszty leczenia oraz pomoc assistance. Istotą polisy jest ochrona na wypadek nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. Jeżeli takie wydarzą się podczas zagranicznego wyjazdu, będziemy musieli liczyć się z koniecznością poniesienia wysokich opłat. Assistance jest dodatkową pomocą około-medyczną, dzięki której ubezpieczyciel udzieli nam wszelkich niezbędnych informacji oraz pomoże zorganizować transport medyczny do Polski.
Pamietajmy, że podczas wyjazdu narciarskiego powinny być dla nas ważne również koszty ratownictwa i poszukiwań. W niektórych towarzystwach są już zawarte w kosztach leczenia, czyli w podstawowym wariancie polisy, a w innych będziemy musieli rozszerzyć o nie ochronę. Koniecznie sprawdźmy, czy możemy liczyć na pomoc, jeżeli do wypadku dojdzie poza trasą, nie będziemy w stanie samodzielnie udać się do placówki medycznej lub konieczne będzie wezwanie ratowników medycznych.
Musimy mieć na uwadze, że EKUZ nie uchroni nas przed wszystkimi wydatkami, mimo że jest wydawany przez nasz Narodowy Fundusz Zdrowia. Pokrywa on koszty leczenia, jednak nie wszystkie i nie w pełnym wymiarze. A co najważniejsze dla narciarza, dotyczy jedynie publicznych placówek zdrowia. Wybierając się do bardziej lub mniej znanych kurortów, często będziemy zdani jedynie na prywatne ośrodki medyczne, a w takich pomocna okaże się wyłącznie polisa lub bardzo zasobny portfel.
Kupując ubezpieczenie narciarskie i mając zamiar aktywnie spędzić czas, musimy wybrać odpowiednią grupę sportów. Towarzystwa uwzględniają zazwyczaj 4 rodzaje aktywności fizycznej. Są to:
Każde z towarzystw podobnie interpretuje wszystkie rodzaje, jednak poszczególne dyscypliny w danych produktach mogą być sklasyfikowane w różnych grupach. Warto przed zakupem zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (OWU) i sprawdzić, czy np. jazda poza trasą jest klasyfikowana jako sport podwyższonego ryzyka, czy sport ekstremalny. Nabycie takiej informacji oraz zakup odpowiedniego ubezpieczenia jest konieczny, aby w razie wypadku towarzystwo mogło udzielić nam ochrony.
W ramach polisy narciarskiej mamy możliwość zakupu ubezpieczenia bagażu podróżnego i sprzętu sportowego. Jedno jak i drugie wymaga jednak zwrócenia uwagi na kilka ważnych elementów. To, że nasze mienie zostanie objęte ochroną nie zmienia faktu, że nie musimy go pilnować. Wręcz przeciwnie! Każde z towarzystw w OWU zawiera zapisy mówiące o tym, że odpowiada jedynie za bagaż lub sprzęt, który znajdował się pod opieką ubezpieczonego lub był przechowywany w odpowiednim miejscu, m.in. w luku bagażowym, bagażniku samochodowym czy pokoju hotelowym. Wszystkie wyżej wymienione pomieszczenia muszą być zamknięte, tak aby niemożliwe było dostanie do nich bez specjalnych narzędzi.
Ponadto jeżeli dojdzie do rabunku, złodziej musi użyć siły, by odebrać nam nasze mienie. Aby towarzystwo zaakceptowało naszą wersję wydarzeń i wypłaciło odszkodowanie, konieczne będzie zgłoszenie faktu na policję i otrzymanie specjalnych potwierdzeń. Na naszą korzyść z pewnością działać będą również świadkowie oraz odpowiednie dowody.
Pamiętaj, że oprócz szerokiego zakresu polisy, bardzo ważne są również sumy ubezpieczenia, ustalane dla poszczególnych ryzyk. Są to maksymalne kwoty, które może wypłacić ubezpieczyciel. Przeanalizujmy, ile może wynieść koszt akcji ratowniczej z użyciem śmigłowca (na stoku bardzo często wykorzystywany), ile przyjdzie nam zapłacić za koszty leczenia w prywatnej placówce (gdy innej nie będzie w pobliżu), jak kosztowna okaże się rehabilitacja, gdy doznamy trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz ile przyjdzie nam zapłacić, gdy na stoku zderzymy się z innym narciarzem i zniszczymy jego drogi sprzęt.
Jeżeli wszystkie wyżej wymienione koszty okażą się wyższe niż określone przez nas sumy ubezpieczenia, brakującą część rachunku będziemy musieli pokryć samodzielnie. Zastanówmy się, czy bardziej opłacalne będzie pokrycie wszystkich tych kosztów, czy zakup kompleksowej ochrony za kilkadziesiąt złotych.
Lepiej zapobiegać niż… płacić. O zakupie polisy warto pamiętać jeszcze przed rozpoczęciem podróży, ponieważ ubezpieczając się będąc już za granicą, musimy liczyć się z karencją. Jest to czas, gdy ochrona ubezpieczeniowa nie obowiązuje mimo opłacenia składki. Towarzystwa stosują ten zapis, aby uchronić się przed wyłudzeniami odszkodowań w momencie, gdy do wypadku już doszło, a poszkodowany szybko szuka polisy.
Okres karencji dla wyjazdów zagranicznych trwa od 2 do 7 dni. Najkrótszy limit ustaliło towarzystwo Europa. Jeżeli wybieramy się na stok w kilka osób, a część z nich już przebywa za granicą, zaopatrzmy się w dwie odrębne polisy, ponieważ kupując jedną grupową i zaznaczając, że część osób nie przebywa już w Polsce, będziemy musieli liczyć się z karencją dla każdej osoby. Jeżeli do wypadku dojdzie podczas jej trwania, koszty będziemy musieli pokryć samodzielnie.
Porównaj oferty polis narciarskich
Rozpoczynając sezon narciarski musimy być świadomi wszystkich niebezpieczeństw, które mogą wydarzyć się na stoku. W wielu sytuacjach pomoże nam, dopasowana do naszych potrzeb, polisa narciarska. Wariantów jest wiele i wystarczy jedynie przejść przez formularz porównywarki, aby otrzymać gotowe oferty. Pamiętajmy, że sama polisa nie wystarczy i konieczny jest jeszcze zdrowy rozsądek w szaleństwach na stoku.
Julietta Maciejak
Zaplanowałeś już zimowe wakacje - wyjeżdżasz na narty do Włoch. Do aktywnego wypoczynku trzeba się odpowiednio przygotować. Jaką polisę narciarską powinieneś kupić, aby skutecznie Cię chroniła? O czym powinieneś pamiętać przed udaniem się na włoski stok? Odpowiedzi poznasz w kolejnym poradniku z cyklu "Wyjeżdżam na narty do...".
Jadąc na narty często nie bierzemy pod uwagę ryzyka, jakie niesie za sobą uprawianie tego sportu. Jeszcze przed wyjazdem narciarskim do Czech myślimy o odpoczynku, dobrej zabawie i skupiamy się na sprawach, którymi musimy się zająć zanim oddamy się białemu szaleństwu. Wśród tych spraw warto znaleźć chwilę na kupno dobrego ubezpieczenia,...
Południowy wschód Francji najczęściej odwiedzamy w jednym celu - narciarskie szaleństwo. Górskie tereny kraju mogą pochwalić się najwyższym alpejskim szczytem, jakim jest Mont Blanc. To właśnie w tej części kraju znajduje się najwięcej ośrodków narciarskich. Francja nosi miano kraju, w którym zimowe kurorty bywają najbardziej imponujące....
Sezon narciarski 2021/2022 stawia przed nami wiele pytań. Gdzie trzeba mieć paszport covidowy? Czy na stoku trzeba nosić maseczkę? Czy wszystkie najpopularniejsze kurorty będą w tym roku dostępne? postanowiliśmy na wszystkie te pytania znaleźć odpowiedź.